niedziela, 16 sierpnia 2015

|2| INSPIRACJE

Cześć i czołem! Po kilkunastu dniach upałów, dziś cały dzień pada deszcz. Czasem mam takie dni, w których cały czas szukam inspiracji. Przeglądam wtedy weheart.it, tumblr, instagram. I gdy już coś znajdę chce być na miejscu tej dziewczyny lub znajdować się w tym miejscu. Dziś będzie to całkowity misz masz, czyli wszystko i nic. Trochę białych pokoi, na których ostatnio mam obsesje, i już myślę jak podejść tatę, aby pomalował mi pokój. Oraz zbieram pieniądze na ogromną (białą- tak....tak jestem normalna..) duża szafę, która może w końcu pomieści moje ubrania (co z tego, że w 3/4 rzeczy już nie chodzę, ale wiecie zawsze mówię "może kiedyś"). Następną inspiracją na dziś są widoki...wczoraj byłam w Niedzicy jeden dzień a czuję się jakbym była przynajmniej w Singapurze albo Nowym Jorku na wyprawie życia (tak to jest jak nie wychodzi się z domu, bo ludzie mnie przerażają). Trochę kwiatków (muszę je mieć w pokoju, co z tego, że jedynym kwiatkiem (?), który przetrwał jest kaktus ale on też ledwo się trzyma). Upięcia włosów i moja największa ostatnio słabość kolorowe włosy/końcówki. Chce je tak mocno a zarazem nie chce! (czujecie to?) Mam już tak zniszczone włosy, po rozjaśnianiu, dziwne że je jeszcze mam na tej swojej głowie. Ale niebieskie końcówki to jest pragnienie, które mam od jakiś 3 lat i nie chce się ode mnie odczepić. Więc może w końcu zepnę dupę i zamówię tą piankę na allegro.
Jeśli ktoś dotrwał do końca tego czegoś wyżej jestem pewna podziwu. Myślę, że ten blog jest po to abym mogła się w końcu komuś wygadać.





















Do następnego, 
buziaki Wer.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz